Nie chce mi się żyć w tym kraju, w tej Europie, w tym świecie. Do przedszkoli eksperymentalnie (na razie), wprowadza się ideologię gender ,(według której płeć to kwestia kultury a nie determinizm biologiczny), i takież „oprogramowanie” . W ramach „szczytnych”, europejskich ideałów i wzorców będzie się zrównywało płeć. Na razie nie będą przyszywać dziewczynkom penisów amputowanych wcześniej chłopcom, ale przymiarki wyglądają w ten sposób:
Pani przedszkolanka (często wbrew swojej woli i przekonaniom, bo jako pedagog czytała podręczniki z dziedziny psychologii rozwojowej, a i doświadczenie życiowe i zawodowe często posiada), próbuje realizować wytyczne programowe. Chłopcy w ramach identyfikacji z płcią póki co przeciwną, przebierają się w spódniczki, różowe sandałki, skarpetki z falbankami, malują paznokcie i pieką ciasteczka, plotkując zawzięcie z „koleżankami” i czekają na mężów wracających z pracy, najlepiej ciężkiej – górników, mechaników, operatorów koparek, którymi w ramach programu gender są oczywiście dziewczynki. I tu zaczyna się drugi akt tragedii. Chłopcy uciekają, chowają się pod krzesłami, w toalecie, krzyczą, płaczą, trzymają kurczowo swoje spodenki. Reakcja jednoznacznie negatywna, czasem wręcz histeryczna i jak najbardziej uzasadniona! Toż to psychiczna kastracja. Burzy dziecku już poukładaną tożsamość płciową. Kto zezwolił na takie znęcanie się nad dzieckiem i jego okaleczanie? Dziewczynki nie reagują tak histerycznie, ale one miały czas przywyknąć. Od pokoleń kobiety chodzą w spodniach, prowadzą samochody, chodzą do pracy jak mężczyźni, chociaż może akurat nie do kopalni, ale już inżynierem każda może zostać, jeśli tylko chce i ma predyspozycje. Wbrew temu co sugerują feministki dziewczynki są lepiej przygotowane do tej „urawniłowki” i nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję czy to dla dziewczynek lepiej czy gorzej. Na pewno jednak mieszanie w głowach i dziewczynkom i chłopcom nie wychodzi na dobre! Kulturze i cywilizacji również, ale to zobaczymy jak „genderowskie” dzieci wyrosną na zagubionych, uwikłanych, niepewnych swojej tożsamości i ról w społeczeństwie dorosłych.
Rodzice! Wychowawcy! Opiekunowie! Dziadkowie! Zanim poślecie dziecko do przedszkola sprawdźcie czy realizowany tam jest program gender! Nie będę mówić – jeśli tak – zabierajcie dziecko i dokładnie, najlepiej na piśmie wyjaśnijcie dlaczego to robicie! Powiem; Jeśli tak – zapoznajcie się dokładnie z ideologią, programem jej realizacji i zajęciom. Jeśli nadal chcecie żeby Wasze dziecko było wychowywane w ten sposób – wolny wybór. Najwyżej dziecko będzie miało lęki nocne, będzie sfrustrowane, straci zaufanie do dorosłych i przestanie wierzyć w jakiekolwiek prawidła i zasady, skoro wszystko jest nie tylko umowne ale i podlega dowolnym modyfikacjom. Jako nastolatek może już wam tego nie wybaczyć. Ale skoro wolny wybór można wybrać inaczej!!!
