Zniszczenie cystern z wodą wybudowanych przez PAH za polskie pieniądze, a potem tłumaczenie ambasadora Izraela w polskim ministerstwie ("studnie zostały zniszczone, bo były wybudowane nielegalnie, tzn bez zgody Izraela", której to zgody nijak nie chce Izrael wydać), przypomniały mi piosnkę Andrzeja Kołakowskiego, "Ballada Palestyńska" Do odsłuchania na YT dla chętnych. Polecam. Tytuł notki pochodzi właśnie z tej ballady.
Teraz ameryka żąda w ramach ACTA dostępu do kont, za chwilkę nie bedziemy mogli własnych pieniędzy wybrać bez zgody Izrae... tzn Amerykanów. To tak na marginesie, chociaż problem niemarginalny.
Komentarze